Parafia Baniocha

Parafia Baniocha
Ogoszenia parafialne
  • Strona główna
  • Aktualności
  • Multimedia
  • O parafii
    Historia Rada parafialna Duszpasterze STANDARDY OCHRONY DZIECI
  • Grupy parafialne
  • Sakramenty
    Chrzest Święty Eucharystia Bierzmowanie Kapłaństwo Małżeństwo Sakrament chorych Pokuta
  • Modlitewnik
  • Kursy
    I Komunia Święta Bieżmowanie młodzieży
  • Wypominki
  • Kontakt





	

PORZĄDEK WIZYT DUSZPASTERSKICH (kolęda) NA NAJBLIŻSZE PÓŁTORA TYGODNIA :
Kliknij, aby rozwinąć szczegóły

SOLEC nr-y: 1 – 13 – w poniedziałek 01.12.2025

SOLEC: ul. Różana, Magnolii oraz nr-y: 14 – 28– we wtorek 02.12.2025

SOLEC: ul. Jaśminowa, Jarzębinowa, Lawendowa, Tulipanów i nr-y: 29 – 44 – w środę 03.12.2025

SOLEC nr-y: 45 – 69 – w czwartek 04.12.2025

SOLEC: ul. Konwalii, Stokrotki i Wrzosowa – we piątek 05.12.2025

SOLEC: ul. Anyżkowa, Chabrowa, Fijołkowa, Rumiankowa, Starodębu, Zagajnikowa i nr-y: 70 – 106 – w sobotę 06.12.2025

SOLEC: ul. Słonecznikowa i nr-y: 107 – 157 – w poniedziałek 08.12.2025

ORZESZYN: Klonowa (od lasu na Dobiesz do ul. Partyzantów),
Afrykańska i Kasztanowa – we
wtorek 09.12.2025

CHOJNÓW i ORZESZYN: ul. Brzózek – w środę 10.12.2025

Aktualności

Adwent 2025

30 listopada br. rozpoczęliśmy zapaleniem
pierwszej świecy 
w wieńcu adwentowym

Adwent to czas w kościele katolickim mający przygotować wiernych na ponowne przyjście Jezusa Chrystusa. Adwent rozpoczyna się na cztery niedziele przed świętami Bożego Narodzenia, dodatkowo pierwsza niedziela adwentu rozpoczyna Rok Liturgiczny. W kościele kapłan nosi ornat w kolorze fioletowym, a na ołtarzu leży wieniec, w którym znajdują się cztery świecie. Podczas każdej niedzieli zapalana jest kolejna świeca. Adwent trwa do wigilii Bożego Narodzenia, czyli do 24 grudnia.

Podczas trwania adwentu wierni powinni odpowiednio przygotować się do nadchodzących świąt. To okres modlitwy, wyciszenia oraz przygotowania do nadejścia na świat Chrystusa.

W związku z okresem Adwentu zapraszamy na RORATY w Naszej Parafii codziennie od poniedziałku do soboty o godzinie 7.00 rano – poprzedzone śpiewem Godzinek do Matki Bożej o godz. 06.45.

Adwent – oczekiwanie…

Adwent to czas oczekiwania na przyjście Jezusa. Adwent zaczyna się w niedzielę po uroczystości Chrystusa Króla czyli między 29 listopada a 3 grudnia. Trwa on od 23 do 28 dni, z których cztery zawsze są niedzielami. Adwent kończy się wigilią Bożego Narodzenia, która niekiedy zbiega się z czwartą niedzielą Adwentu. Adwent rozpoczyna się od pierwszych nieszporów pierwszej niedzieli Adwentu, a kończy się pierwszymi nieszporami Bożego Narodzenia. Pierwsza niedziela Adwentu zawsze rozpoczyna nowy rok liturgiczny w Kościele.  Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan. Słowo adwent pochodzi z języka łacińskiego „adventus”, które oznacza przyjście. Dla starożytnych rzymian słowo to, oznaczało oficjalny przyjazd cezara. Dla chrześcijan to radosny czas przygotowania na przyjście Pana. Oczekiwanie na przyjście Chrystusa musi rodzić radość, gdyż jest oczekiwaniem na przyjście Jezusa. Dlatego też Adwent jest nie tyle czasem pokuty, ile raczej czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. Opuszczenie hymnu Gloria nie jest wyrazem pokuty, jak w Wielkim Poście, lecz znakiem czekania na nowe zabrzmienie hymnu anielskiego śpiewanego w noc narodzenia Jezusa (Łk 2, 14).  Owo oczekiwanie ma swoje trzy znaczenia:      * Najpierw wspominamy oczekiwanie na pierwsze, historyczne przyjście Jezusa. Łączyny się z tymi wszystkimi pokoleniami ludzi sprawiedliwych z czasów starego testamentu, którzy przez wieki oczekiwali na przyjście Mesjasza. Liturgia adwentowa ukazuje postacie tych świętych, którzy poprzedzili lub przepowiadali przyjście Mesjasza. Bóg już po grzechu pierworodnym obiecał, że przyjdzie „Potomek” Niewiasty, który zgładzi szatana. Naród wybrany przez wieki z nadzieją oczekiwał spełnienia tej obietnicy. Jan Chrzciciel stał się głosem wołającym, który zapowiadał przyjście Oblubieńca. Wpatrujemy się także w Maryję, która w szczególny sposób Jezusa oczekiwała. Ona poprzez swoje „niech mi się stanie”, które wyraża Jej posłuszeństwo, uczy nas posłuszeństwa Słowu w wierze.     * Bezpośrednio nasze myśli biegną ku Bożemu Narodzeniu – oczekujemy świąt, poprzez modlitwę, roraty, adwentowe postanowienia przygotowujemy się do tego świątecznego czasu. Bóg stał się człowiekiem, przyszedł do nas, a więc i my winniśmy wyjść Bogu naprzeciw, aby spotkać się z wcielonym Synem Bożym. W tym czasie winno się odprawiać rekolekcje, które mają nam pomóc przygotować się na spotkanie z Jezusem.     * Jednocześnie nasze myśli biegną ku przyszłości – przypominamy sobie, że kiedyś Jezus ponownie przyjedzie na ziemię, by usunąć zło i zakrólować nad całym światem. Oczekiwanie na przyjście Jezusa jest źródłem radości. Adwent przypomina nam, że całe nasze życie jest czekaniem. Zawsze do czegoś dążymy. Człowiek, który w życiu już na nic nie czeka jest nieszczęśliwy. Nasze życie staje się piękne dlatego, że jest czekaniem, jest dążeniem do czegoś, czekaniem na Kogoś, czekaniem na przychodzącego Chrystusa.  Adwent dzieli się na dwa podokresy, z których każdy ma odrębne cechy:      * Pierwszy podokres Adwentu obejmuje czas od pierwszej niedzieli Adwentu do 16 grudnia, kiedy czytane są teksty biblijne, zapowiadające powtórne przyjście Zbawiciela na końcu świata i przygotowujące do spotkania z Chrystusem Sędzią. Dni powszednie w tym okresie przyjmują wszystkie obchody wyższe rangą (tzn. wspomnienia dowolne, obowiązkowe, święta i uroczystości);     * Drugi okres Adwentu, od 17 do 24 grudnia, to bezpośrednie przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia. W tym okresie w dni powszednie można obchodzić jedynie święta i uroczystości.   Roraty  W okresie Adwentu, z wyjątkiem niedziel i uroczystości, można odprawić mszę św. wotywną o Najświętszej Maryi Pannie w Adwencie. Ta Msza św. nazywa się w naszym kraju tradycyjnie Mszą św. roratnią lub po prostu roratami. 

Roraty, adwentowe msze odprawiane przed wschodem Słońca, podkreślają wyjątkowość tego okresu. Nazwa „roraty” pochodzi od zwyczajowej pieśni na wejście, rozpoczynającej się od słów „Rorate caeli desuper” – „Spuśćcie rosę niebiosa”.

Msza roratnia jest mszą wotywną o Najświętszej Maryi Pannie w okresie Adwentu. Ta msza jest jednym ze znaków szczególnej obecności Maryi w okresie adewntu, gdyz to Ona oczekiwała Mesjasza w sposób szczególny. Przeżywała Ona adwent oczekiwania jako córka Izraela, jako Matka Pana Jezusa i jako Matka Kościoła.

W czasie odprawiania Mszy św. roratniej zapala się dodatkową świecę, która symbolizuje patronkę adwentowego oczekiwanie – Maryję. Roraty mają nam szczególnie przypominać Maryję, gdyż to Ona, podobnie jak jutrzenka wyprzedza wschód słońca, poprzedziła przyjście Światłości świata Jezusa Chrystusa.

Jako córka Narodu Wybranego wraz z wszystkimi pokoleniami czekała na Jego przyjście. Od chwili jednak, kiedy anioł Gabriel zwiastował Jej, że pocznie i porodzi Syna który ma być obiecanym Emanuelem, oczekiwała w szczególny sposób na Życie, które wzrastało pod Jej sercem. Teraz razem z Kościołem czeka na ponowne przyjście chwalebnego, uwielbionego Chrystusa, a królując w niebie razem z Nim, wspiera Kościół w jego oczekiwaniu na ostateczny Dzień Pański.

Przekazy historyczne mówią, że roraty odprawiano w Polsce już za czasów panowania Bolesława Wstydliwego. Przez całe wieki Król, umieszczając w czasie rorat na ołtarzu zapaloną świecę, oświadczał: „Gotów jestem na sąd Boży”, za nim czynił to Prymas Polski, mówiąc „Sum paratus ad adventum Domini” (Jestem gotów na przyjście Pana), po nich zaś kolejno: senator, ziemianin, rycerz, mieszczanin i chłop, powtarzając słowa króla.

Wieniec adwentowy  Jednym z najbardziej wymownych zwyczajów adwentowych jest wieniec adwentowy, który ustawia się koło ołtarza. Zwyczaj ten pochodzi z Niemiec, gdzie w 1839 r. pastor prowadzący przytułek dla sierot wpadł na pomysł, aby wieńcem przystroić świetlicę dla dzieci. Razem z wychowankami w I niedzielę adwentu zapalił pierwszą świecę adwentową by wytworzyć nastrój skłaniający do modlitwy. Następne, mniejsze dwadzieścia cztery świece podopieczni zapalali każdego dnia aż do Wigilii, gromadząc się na śpiew i modlitwę. Później drewniane koło przystrojono gałązkami jodły. Z czasem liczbę świec zmniejszono do czterech, a zwyczaj ten szybko rozszedł się po wielu krajach. W Polsce zwyczaj ten pojawił się po pierwszej wojnie światowej. 

Obecnie mamy wieńce adwentowe w kościele, ale także w wielu domach stroiki bożonarodzeniowe mają właśnie kształt wieńca. Wykonuje się go z gałązek szlachetnych drzew iglastych, takich jak: świerk, jodła czy sosna. Na wieńcu są umieszczone cztery świece symbolizujące cztery niedziele adwentowe. Świece zapala się w kolejne niedziele Adwentu (najpierw jedną, potem dwie itd). Zapalanie świec oznacza czuwanie i gotowość na przyjście Chrystusa. Wiąże się to ze słowami Chrystusa, który określał siebie mianem „światłości świata”.

Świece roratnie – roratka – lampiony  W okresie Adwentu bardzo ważnym, wymownym i często stosowanym znakiem w liturgii jest świeca. Świece i lampiony posiadają bogatą symbolikę.  Światło jest symbolem Chrystusa, gdyż prorocy zapowiadali Go jako światłość, a także sam Chrystus mówi o sobie: „Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”.  ŚWIECA MARYJNA – RORATKA Zazwyczaj jest to wysoka świeca koloru białego lub jasnożółtego, przewiązana białą wstążką i udekorowana zielenią. W kościołach umieszczana w środku wieńca adwentowego lub na ołtarzu i zapalana w czasie roratnich Mszy świętych. Symbolizuje Maryję, która w mroczny czas adwentowy w swoim łonie niesie światu Chrystusa – Światłość Prawdziwą. Zwyczaj umieszczania jej na ołtarzu pochodzi z czasów Bolesława Wstydliwego (XIII w.). Wówczas na początku Adwentu przed ołtarzem w katedrze stawali przedstawiciele wszystkich siedmiu stanów – król, prymas, senator, szlachcic, żołnierz, kupiec, chłop – i trzymając w dłoniach zapalone świece każdy oznajmiał zebranym: „Jestem gotów na sąd Boży”.  LAMPIONY ADWENTOWE  Innym przejawem adwentowej liturgii światła jest lampion. Przygotowuje się go najczęściej z brystolu lub kartonu. Stanowi on formę czworoboku zamkniętego, którego ścianki, podklejone od wewnątrz kolorową bibułką, przypominają gotyckie witraże z symbolami chrześcijańskimi lub scenami biblijnymi. Wewnątrz umieszcza się świecę, która zapalana jest na początku mszy roratniej. Idąc na roraty, dzieci zabierają je ze sobą aby rozświetlały mroki grudniowej nocy. Ta piękna w swej wymowie symbolika przypomina nam o konieczności zbierania przez cały adwent dobrych uczynków, które mogłyby rozjaśnić mroki grzechu w naszej duszy, wskazać Chrystusowi drogę do naszego serca. By, kiedy w pięknie przyozdobionej świątyni znajdzie się miejsce na betlejemski żłóbek, w naszym sercu znalazło się jednocześnie miejsce dla małego Jezusa.

 

źródło: http://www.mbkp.info/lit/adwent/adwent.html

Ksiądz przychodzi „po kolędzie”…

koleda1Jedni wyczekują wizyty księdza z radością, dla innych to przykry obowiązek, jeszcze inni twierdzą, że to tylko zbiórka pieniędzy lub strata czasu. Przeczytaj i dowiedz się skąd wziął się zwyczaj kolędowej wizyty duszpasterskiej, co jest w niej najważniejsze i jak się do niej przygotować!

 

1. Po co kolęda?

 

Święta Bożego Narodzenia to Święta pełne miłości, braterstwa i radości.Wśród chrześcijan wytwarzają one szczególną więź i poczucie wspólnoty przez przeżywanie prawdy o Wcieleniu Bożego Słowa i zstąpieniu Syna Bożego na ziemię. Klimat tych Świąt sprawia, że ludzie w tym okresie chcą być bliscy sobie, chcą ten czas przeżywać razem w rodzinie przy stole wigilijnym. Pięknym zwyczajem jest odwiedzanie w tych dniach świątecznych swoich krewnych, przyjaciół, a także ludzi samotnych. Na ulicach, w domach i na klatkach schodowych słychać śpiew kolędników, którzy wędrują od domu do domu z życzeniami. Nie dziwi więc nikogo w tym czasie widok kapłana, duszpasterza odwiedzającego domy swoich parafian. Tradycja kolędowania sięga dalekiej przeszłości.

 

koleda2Już we wczesnośredniowiecznych dokumentach kościelnych natrafiamy na ślady kolędowania w okresie świąt Bożego Narodzenia jako formę bezpośredniego kontaktu z wiernymi w bardzo rozległych wtedy obszarowo parafiach. Uzasadnienia tej praktyki doszukiwano się już dawno m.in. w zapisie Ewangelii św. Mateusza (Mt 2,2). Czytamy tam, że mędrcy oddawszy pokłon narodzonemu Jezusowi wracali inną drogą do swoich krajów. Legenda poszerzyła ten zapis o to, że rozchodzili się, odwiedzali różne miasta i wioski i rozgłaszali wieść o Bogu narodzonym w ludzkiej postaci. Zapis u św. Łukasza mówi, iż Chrystus poleca swoim 72 uczniom, aby szli „do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść miał” (Łk 10, 1-12).

 

Mało kto wie, że do tych bożonarodzeniowych odwiedzin parafian, kapłan, przez przyjęcie urzędu posługiwania duszpasterskiego, jest zobowiązany na mocy Kodeksu Prawa Kanonicznego celem wzajemnego poznania się. Czytamy w nim: „proboszcz winien nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza niepokojach i smutku oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygować” (kan. 529 § l KPK). Tradycja wizyty duszpasterskiej, zwanej popularnie „kolędą” zawiera w sobie bogactwo znaków i treści. Piękna i głęboka jest treść śpiewanych tradycyjnie kolęd, które są zwiastowaniem radości o narodzonym Bożego Syna, który chce być „Bogiem z nami”. Otwierając drzwi domu, mieszkania, by zaprosić Emmanuela, by się narodził w każdym człowieku, w każdej rodzinie i w każdym sercu.

 

Jedni wyczekują wizyty księdza z radością, dla innych to przykry obowiązek, jeszcze inni twierdzą, że to tylko zbiórka pieniędzy lub strata czasu. Są i tacy, którzy boją się księdza jak ognia (swoją drogą, ciekawe dlaczego?) Nieprzypadkowo kolęda odbywa się po świętach Bożego Narodzenia, kiedy to wspominamy przyjście Boga na ziemię. Okres Bożego Narodzenia jest czasem pogłębienia więzów z Bogiem, z rodziną, jak również z parafią. Kolęda jest oficjalną wizytą duszpasterską, dlatego przyjęcie kapłana w naszych domach jest wyrazem naszej wiary i przywiązania do Kościoła i duszpasterzy.

 

Kulminacyjnym punktem odwiedzin kałana jest odczytanie w rodzinie fragmentu Pisma św. o narodzeniu Pana Jezusa oraz bogate w treści modlitwy o błogosławieństwo dla mieszkańców, np.: „Panie, pobłogosław nam, błogosław ten dom i jego mieszkańców, daj im anioła za stróża, aby strzegł, osłaniał i bronił przez Jezusa Chrystusa”. Po odmówieniu modlitwy Pańskiej, której nauczył nas Jezus Chrystus, preferuje się odmówienie modlitw wstawienniczych za rodzinę, za dzieci, za małżonków, za chorych i samotnych.

 

Niestety zanika już zwyczaj umieszczania na drzwiach domu symboli: C+M+B. Co oznaczają litery: C+M+B? Św. Augustyn odczytuje w tych znakach chrześcijańską myśl: „Christus Multorum Benefactor”, czyli: „Chrystus dla wielu jest dobroczyńcą”. Starochrześcijańskie tłumaczenie, zbliżone do myśli św. Augustyna, jest złączone z treścią modlitw kolędowych: „Christus Mansionem Benedicat” – „Niech Chrystus błogosławi temu mieszkaniu”.

 

Jest to również nawiązanie do wydarzeń Starego Testamentu, gdzie oznaczenie domów krwią baranka paschalnego miało chronić dom i jego mieszkańców od nieszczęścia, było także publicznym wyznaniem do jakiej wspólnoty religijnej się należy. Tak więc chrześcijanie, którzy przyjmują kapłana z wizytą duszpasterską dają świadectwo swojej przynależności do Kościoła.

 

2. Uwagi praktyczne.

 

koleda3Dobrze, jeśli to tylko możliwe, żeby w odwiedzinach kolędowych brała udział cała rodzina. Tematem wizyty duszpasterskiej są przede wszystkim kwestie natury religijnej. Niekiedy ta krótka i raczej symboliczna wizyta staje się okazją do podjęcia bardzo ważnej i trudnej sprawy, która wymaga poświęcenia zdecydowanie większej ilości czasu. Dlatego jeśli zachodzi taka potrzeba i ktoś potrzebuje dłuższej rozmowy, właśnie na kolędzie ma możliwość umówienia się z duszpasterzem w dogodnym dla obu stron terminie. Na stole powinno leżeć Pismo św., krzyż, świece, woda święcona i kropidło.

 

Każda parafia prowadzi kartoteki swoich parafian, gdzie odnotowuje się dane, przyjęte sakramenty, informacje o sytuacji rodziny, problemy. Warto dbać, aby ta kartoteka była uzupełniana przez kapłana na kolędzie.

 

Dla księży jest to też okazja poznania indywidualnych uwarunkowań życiowych poszczególnych rodzin, rozeznania w możliwościach i potrzebach swoich parafian. Odwiedziny rodzin w ich własnym mieszkaniu, na prywatnym, domowym gruncie, są niepowtarzalną okazją do poznania ich życia. Nie da się zrozumieć człowieka, jeśli najpierw nie zobaczy się jak żyje i mieszka we własnym domu. Zapewne nie jest łatwo wpuścić do swego domu księdza – bądź co bądź obcego człowieka, zwłaszcza jeśli ktoś nie czuje się bliżej związany z parafią, Kościołem i Bogiem. Odrobina zaufania i życzliwości może zaowocować nawróceniem i przemianą życia.

 

Z drugiej strony dla świeckich jest to także wielka szansa! Księża zwykle robią, co mogą, by jak najlepiej odprawić kolędę w możliwie największej liczbie rodzin. Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej – jak to w życiu. Przy dwusetnym, trzysetnym „wejściu”? w sezonie lub trzydziestym danego dnia, trudno o świeżość, entuzjazm i pełne zaangażowanie w prowadzenie interesującej rozmowy z domownikami. Dlatego warto, by po części obrzędowo-liturgicznej, modlitwie, błogosławieństwie i rozdaniu obrazków, inicjatywę dialogu przejęli właśnie gospodarze. To doskonała i chyba jedyna w swoim rodzaju okazja, by postawić księdzu jakieś pytanie, poprosić o opinię na interesujący nas temat, wyrazić swoje wątpliwości i niepokój, zaproponować jakiś pomysł czy praktyczną inicjatywę duszpasterską. Wielu księży byłoby bardzo wdzięcznych za rozpoczęcie takiego dialogu. Zapewne nie każdy się odważy na zainicjowanie szczerej i rzeczowej rozmowy, ale tam, gdzie się to uda, ksiądz będzie wiedział, że ma do czynienia z ludźmi, którym wiara i przynależność do wspólnoty Kościoła nie są obojętne.

 

Jeśli ktoś jest nieobecny w domu (z różnych przyczyn), a ma życzenie wizyty duszpasterskiej, może zawsze skontaktować się osobiście lub telefonicznie z proboszczem, aby umówić się na kolędę w innym dogodnym terminie.

 

Warto odwiedziny kolędowe przeżywać w duchu radości bożonarodzeniowej, w duchu modlitwy, serdecznej rozmowy z duszpasterzami. Niech błogosławieństwo kolędowe chroni nasz dom, nasze rodziny i umacnia nas na drodze życia chrześcijańskiego!

Listopadowe modlitwy za zmarłych

Przez cały listopad o godz. 18.00. celebrowana jest
WYPOMINKOWA ZBIOROWA MSZA ŚW. ZA ZMARŁYCH
Serdecznie wszystkich zapraszamy do wspólnej modlitwy!

 

W listopadzie modlimy się za zmarłych z naszych rodzin, przyjaciół i znajomych.

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych Kościół obchodzi 2 listopada i w tradycji polskiej dzień ten jest nazywany Dniem Zadusznym lub inaczej „zaduszkami”. To wspomnienie wprowadził opat benedyktynów w Cluny we Francji, św. Odilon (Odylon). On to w 998 r. zarządził modlitwy za dusze wszystkich zmarłych w dniu 2 listopada. Termin ten i sama idea szybko rozprzestrzeniły się we Francji, Anglii, Niemczech, Italii. W XIII w. zwyczaj ten w Kościele rzymskim stał się powszechny.

 

Kościół Katolicki wiarą w tajemnicę Świętych Obcowania uświadamia wszystkim wiernym, że obok Kościoła Pielgrzymującego przez doczesność i Kościoła Zbawionych w Niebie istnieje też Kościół Pokutujących w Czyśćcu. Nie wiemy, które dusze zmarłych ludzi, zanim dostaną się do nieba muszą poddać się czyśćcowej pokucie. Z doświadczenia jednak wiemy, że słaba ludzka natura, skłonna do grzechu sprawia, że niewielu po śmierci idzie bezpośrednio do nieba. Dlatego Kościół modli się za wszystkich zmarłych, szczególnie w miesiącu listopadzie, który jest miesiącem modlitewnej solidarności Kościoła Pielgrzymującego na ziemi z Kościołem Pokutującym w Czyśćcu. Dusze po śmierci człowieka nie mogą już zasługiwać dla siebie, dlatego nie mogą nic uczynić w swojej sprawie. Potrzebują modlitwy ludzi żyjących, aby skrócić okres pokuty i wcześniej dostać się do nieba. Ze swej strony potrafią okazać wielką wdzięczność tym, którzy modlą się za nie.

Każdy listopad w naszej Społeczności parafialnej jest miesiącem w którym o godz. 18.00., rozpoczynamy w naszej Wspólnocie Parafialnej celebrować zbiorowe Msze Święte o życie wieczne w niebie dla dusz zmarłych poleconych w wypominkach.

  • Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • …
  • 22
  • Nastpna

Msze Święte

Niedziele i święta

7:30 , 9:00 , 10:30 , 12:00 , 18:00

Dni powszednie

7:30* , 18:00
* o godz. 7:00 w okresie Adwentu
* w lipcu i sierpniu poranna Msza nie odbywa się

Ogłoszenia parafialne

I NIEDZIELA ADWENTU
XXXIV NIEDZIELA ZWYKŁA
Archiwum ogłoszeń

Intencje Mszalne

Intencje mszalne 30.11.2025
Intencje mszalne 23.11.2025
Archiwum intencji

Facebook

Parafia NMP Królowej Pokoju – Baniocha

Słowo na dziś

Nr konta bankowego

73 1020 1169 0000 8702 0012 2002

Polecamy w sieci

http://razem.tv/ http://archidiecezja.warszawa.pl/ http://gosc.pl/ http://www.naszdziennik.pl/ http://niedziela.pl/ http://www.opoka.org.pl/ http://warszawa.caritas.pl/ http://zapytaj.wiara.pl/doc/525308.Po-co-telefony-zaufania http://dobremiejsce.org/ http://wiara.pl/
Parafia Baniocha 2025